Były fajerwerki, sztuczne ognie i niesamowita radość z nowego nabytku, który bardzo przyda się jednostce należącej do Krajowego Systemu-Ratowniczo Gaśniczego i dysponowanej często do zdarzeń na pobliskiej autostradzie A1. Samochód witali nie tylko druhowie, młodzi adepci OSP, ale i cała lokalna społeczność. Strażacy z dumą opowiadają o aucie.
Nowy pojazd to samochód na podwoziu MAN TGM 18.320 4×4 BB z ogumieniem pojedynczym na osi tylnej. Wyposażony jest w zbiornik wody o pojemności 4000 litrów, zbiornik na środek pianotwórczy o pojemności 400 litrów, autopompę o wydajności 2960 litrów na minutę, system oświetlenia pojazdu uprzywilejowanego oraz system doświetlania pola pracy wokół auta w technologii LED, maszt oświetleniowy, szybkie natarcie o długości 60 metrów i kącik czystości - wymienia Marcin Krzesiński z OSP Parzniewice. -
Ponadto samochód został doposażony w: trąby niskotonowe HADLEY, kamerę cofania, ciężki zestaw narzędzi hydraulicznych do ratownictwa technicznego LUKAS (zakupiony we wrześniu przez Urząd Gminy Wola Krzysztoporska), najaśnicę i wkrętarkę akumulatorową Milwaukee, komplet latarek z ładowarkami, zestaw do gaszenia pożarów traw i lasów, komplet kluczy nasadowych, kaseton wężowy, bosak dielektryczny, torbę medyczną PSP R-1, siekierę Fiskars, przedłużacz bębnowy. Ciekawostką jest fakt, że to zaledwie czwarty egzemplarz tego auta w Polsce wyprodukowany przez firmę MOTO TRUCK, gdzie wykonawca zastosował zbiornik wody 4000 litrów, zabudowany na podwoziu z pojedynczym ogumieniem na osi tylnej - wskazuje strażak OSP.
Kluczyki do nowego auta trafiły w ręce prezesa OSP Parzniewice Henryka Grędy i naczelnika Sławomira Ogrodnika, a uroczyście przekazał je wójt Roman Drozdek.
Całkowity koszt pojazdu to blisko milion 100 tys. złotych. 400 tys. złotych pokryło dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pozostałą kwotę pokryto z budżetu Woli Krzysztoporskiej. Jednostka złożyła również wniosek o dofinansowanie do WFOŚiGW w Łodzi na kwotę 100.000 zł.